Scroll Top

W polskich budynkach mieszkalnych eksploatowanych jest prawie 80 000 dźwigów, ale najpewniej aż połowa z nich wymaga wymiany – na mniej energochłonne, bardziej ekologiczne i lepiej dostosowane

do potrzeb osób niepełnosprawnych.

Pożeracze energii

Szacuje się, że w Europie w sektorze mieszkaniowym działa 2,9 mln wind. To ok. 64% ogólnej liczby dźwigów na kontynencie. Ocenia się, że w sektorze usługowo-biurowym jest ich ok. 1,4 mln (ok. 30%), a w przemyśle – zaledwie 180 000 (4%).

Całkowite zużycie energii elektrycznej przez wszystkie windy pracujące w 27 krajach Unii Europejskiej oraz w Szwajcarii i Norwegii szacowane jest na 18,4 TWh, z czego 6,7 TWh zużywa sektor mieszkaniowy, 10,9 TWh – usługowy, a zaledwie 810 GWh – przemysłowy. Taką ilość energii można porównać do produkcji dwóch elektrowni węglowych lub jednej atomowej!

Na podstawie pomiarów energii elektrycznej pobieranej przez dźwigi i schody ruchome w ramach projektu E4 „Energooszczędne windy i schody ruchome” określono, że windy zużywają 3–8% energii przeznaczonej na utrzymanie budynku. Zużycie energii elektrycznej przez windy można podzielić na dwie grupy. Pierwsza to „energia jazdy” – wynikająca z użytkowania elementów bezpośrednio związanych z transportem, a druga to „energia potrzeb własnych dźwigu”, wytwarzana przez tzw. urządzenia pomocnicze.

Analizując strukturę elementów składowych dźwigu i zainstalowanej mocy, można wysnuć wniosek, że w całkowitym zużyciu energii elektrycznej dominuje „energia jazdy”. Jest słuszny jednak tylko w stosunku do dźwigów o bardzo dużej intensywności pracy, powyżej 400 000 jazd rocznie, kiedy udział „energii jazdy” stanowi 40–95% energii całkowitej. Przy 70–120 000 jazd rocznie „energia jazdy” może stanowić do 25% całkowitego zużycia energii. Resztę pochłaniają pozornie nieistotne urządzenia: 10–30% zużywa szafa sterowa z urządzeniami dodatkowymi, a oświetlenie kabiny – aż do 70%.

Jaka powinna być bezpieczna winda?

W Polsce działa obecnie około 90 000 wind osobowych i towarowo-osobowych zarejestrowanych i badanych okresowo przez Urząd Dozoru Technicznego. Większość, bo ok. 70 000 dźwigów, została zamontowana przed 1993 rokiem, kiedy obowiązywały tylko krajowe przepisy.

Obecnie wszystkie dźwigi instalowane w krajach UE podlegają Dyrektywie Dźwigowej WE 95/16 oraz normom z nią zharmonizowanych. Instalujący windę potwierdza taką zgodność certyfikatem wydawanym przez jednostkę notyfikowaną. Windy instalowane w Polsce przed wejściem do Unii nie podlegały takim wymaganiom. Zostały dopuszczone do użytkowania na podstawie praw nabytych wcześniej. Te, które zamontowano po 2004 roku, spełniają już obowiązujące przepisy i przy właściwej eksploatacji zapewniają bezpieczne użytkowanie.

Unijne wymagania dotyczące bezpieczeństwa i konstrukcji dźwigów podlegają ciągłym modyfikacjom. Przykładem są wydane przez Komisję Europejską Zalecenia 95/216 WE, zwane w skrócie SNEL (Safety Norm Existing Lifts) dotyczące zasad zwiększenia bezpieczeństwa dźwigów starych i wyeksploatowanych poprzez poniższe działania.

Dziesięć zaleceń Komisji Europejskiej 95/216/WE z 8 czerwca 1995 r.

Zainstalować automatyczne drzwi w kabinach i piętrowskazywacz.
Kontrolować i wymieniać liny nośne (konserwator powinien dokonywać oceny zużycia lin co najmniej raz w miesiącu według kryteriów: pękniętych drutów, odkształcenia i starcia powierzchniowego).
Zmodyfikować układy sterowania zatrzymywania się kabiny, aby uzyskać wysoki stopień dokładności (co najmniej ± 5 mm, niezależnie od wielkości obciążenia kabiny) przy zatrzymaniu jej w ruchu.
Dostosować elementy sterowania dla niepełnosprawnych (usytuować elementy sterowe w kabinie na odpowiedniej wysokości, min. 900 mm i maks. 1200 mm, a piętrowskazywacz maks. 1600 mm od podłogi oraz oznakować przyciski, aby umożliwić rozróżnianie przez dotyk).
Wyposażyć automatyczne drzwi w czujniki wykrywające obecność ludzi i zwierząt.
Wyposażyć dźwigi o prędkości powyżej 0,6 m/s w chwytacze pozwalające na łagodne opóźnienie.
Zmodyfikować system alarmowy w celu zapewnienia łączności z ekipami ratunkowymi. Wyposażyć kabinę w urządzenia programowane realizujące automatyczne połączenia głosowe oraz sprawdzające w systemie przewodowym lub bezprzewodowym, w przypadku całodobowej ochrony fizycznej w budynku wystarczy zapewnić połączenie z ochroną, np. poprzez interkom.
Wyeliminować azbest z układów hamulcowych i wymienić na nowe bez azbestu.
Zainstalować urządzenie zapobiegające niekontrolowanemu ruchowi kabiny w górę(zainstalować chwytacze dwukierunkowego działania).
Wyposażyć kabiny w awaryjne oświetlenie (zainstalować np. moduł diodowy zasilany z akumulatora automatycznie doładowywanego w celu zapewnienia działania oświetlenia co najmniej przez dwie godziny po zaniku napięcia).
Bezpieczna winda ma również drzwi kabinowe, bezpieczny system ryglowania drzwi przystankowych i zabezpieczenie przed niekontrolowanym ruchem kabiny w dół i do góry. Musi też być młodsza niż 20 lat. Jeśli nie spełnia tych kryteriów, to musi zostać wymieniona na nową.

Dostosowanie wind do potrzeb osób starszych i niepełnosprawnych

Według analiz GUS, w 2050 r. co drugi mężczyzna w polskim mieście przekroczy 51 lat, a co druga kobieta – 56 lat. Wysoki odsetek osób starszych w ośrodkach miejskich oznacza konieczność wprowadzenia udogodnień infrastrukturalnych na ich rzecz. To m.in. podjazdy, niskie krawężniki, wysokiej jakości chodniki i – last not least – windy.

Warszawa w 2015 r. roku przeznaczy ok. 1,5 mln zł na likwidację barier architektonicznych. Urząd miasta stołecznego Warszawy podał, że umożliwi to zlikwidowanie 331 miejsc, które dotąd utrudniały życie osobom niepełnosprawnym fizycznie.

Część pozycji z Warszawskiej Mapy Barier – przede wszystkim budów ramp i wind na ważnych ciągach ulicznych i węzłach przesiadkowych – przekazano do konsultacji Społecznej Radzie ds. Osób Niepełnosprawnych w m.st. Warszawie oraz Komisji Dialogu Społecznego ds. Niepełnosprawności.

W Wieloletniej Prognozie Finansowej znalazły się m.in. budowy: urządzeń dźwigowych na wiadukcie mostu Poniatowskiego (lata 2017–2018), pochylni przy kładce nad ul. Czerniakowską przy Chełmskiej (lata 2017-2018), wind przy przejściu podziemnym zlokalizowanym pod ul. Wolską/Kasprzaka w rejonie skrzyżowania z ul. Redutową (lata 2018–2019), kładki pieszo-rowerowej łączącej Park Kępa Potocka z terenami Pasa Nadwiślańskiego (lata 2018–2019).

Z badań nad osobami po 60. roku życia możemy się dowiedzieć m.in., że na starość chcą one być nadal samodzielne i mieszkać we własnym mieszkaniu. 70% z nich nigdy nie chciałoby przeprowadzić się do domu pomocy społecznej. Z tego względu coraz ważniejsze będzie wyposażenie mieszkań i osiedli w ułatwienia dla niepełnosprawnych, takie jak szersze przejścia w drzwiach, szersze stopnie i lepsze oświetlenie.

Norma PN-EN 81-80:2005 – Przepisy bezpieczeństwa dotyczące budowy i instalowania dźwigów. Dźwigi użytkowane. Część 80: Zasady poprawy bezpieczeństwa użytkowanych dźwigów osobowych i towarowych zawiera m.in. zalecenia dotyczące poprawy dostępności dźwigów dla osób niepełnosprawnych.

W tym miejscu należy również podkreślić, iż osoby w wieku 70+ będą w roku 2040 roku stanowiły ok. 15% populacji europejskiej. Taka rzesza ludzi starszych oraz niepełnosprawnych nie zgodzi się na zamknięcie w domach z powodu braku wind lub niedostosowania ich do swoich potrzeb. Dobrze by było, gdyby Polska część środków z funduszy strukturalnych, jakie otrzymuje i otrzymywać będzie w latach 2014–2020, na rewitalizację substancji mieszkaniowej, połączoną z modernizacją lub dobudowaniem wind do istniejących budynków.

A w budynkach?

Z wypowiedzi Wojciecha Falskiego z Wydziału Komunikacji Społecznej Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, dowiadujemy się, jakie są warunki uzyskania dofinansowania na dostosowanie wind w budynku wielorodzinnym do potrzeb osób niepełnosprawnych: – Osoby niepełnosprawne mogą ubiegać się indywidualnie o dofinansowanie ze środków PFRON do likwidacji barier architektonicznych, tj. utrudnień występujących w budynku i jego najbliższej okolicy, które ze względu na rozwiązania techniczne, konstrukcyjne lub warunki użytkowania uniemożliwiają lub utrudniają swobodę ruchu osobom niepełnosprawnym.

O takie dofinansowanie może ubiegać się osoba niepełnosprawna, która ma trudności w poruszaniu się, jeśli jest właścicielem nieruchomości lub użytkownikiem wieczystym albo posiada zgodę właściciela lokalu lub budynku mieszkalnego, w którym stale zamieszkuje.

Zadanie to jest realizowane na bieżąco przez samorząd powiatowy. Pisemny wniosek w tej sprawie osoba niepełnosprawna składa we właściwym dla miejsca zamieszkania powiatowym centrum pomocy rodzinie (lub jednostce równorzędnej w miastach na prawach powiatów, np. w miejskim ośrodku pomocy rodzinie).

A taka inwestycja jest, jak widać, koniecznością. Windy starszej generacji to prawdziwe wyzwanie dla osób niepełnosprawnych i starszych, które stanowią duży odsetek społeczności zamieszkującej budowane w latach 70. i 80. bloki. Drzwi otwierane ręcznie są ciężkie, więc przy ich obsłudze potrzebna bywa pomoc sąsiadów, co nie jest komfortowym rozwiązaniem. Także sterowanie bywa trudne.

Nadal zaś mamy wiele do narobienia w tej kwestii. Liczba oddawanych co roku nowych instalacji w roku 2013 w Hiszpanii była ponad 2,5-krotnie większa niż w Polsce, w Niemczech – ponad czterokrotnie, we Francji – ponad trzykrotnie, a w Szwajcarii – ponad dwukrotnie.

Liczby te wskazują na znaczne niedoinwestowanie polskiego budownictwa w windy. To wynik splotu przepisów budowlanych (prawo budowlane oraz warunki techniczne, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie), prawa zamówień publicznych (w przypadku budynków publicznych) oraz niedostatecznego wdrażania przez Polskę europejskich zaleceń dotyczących dostępności obiektów dla osób niepełnosprawnych lub z ograniczoną sprawnością ruchową.

Urządzenia dźwigowe dla osób niepełnosprawnych

To przede wszystkim dwie kategorie urządzeń: platformy pionowe i schodowe.

Platformy schodowe dzielimy na te o torze prostoliniowym i krzywoliniowym. Platformy pionowe wymagają jedynie wjazdu na platformę, przytrzymania przycisku wybranego przystanku i wyjechania na przystanku docelowym. Platforma podłogowa z przesuwem w stanie spoczynku jest niewidoczna. Doskonale sprawdza się więc w obiektach zabytkowych i o wysokim standardzie. Dopiero gdy się ją uruchamia, podnoszą się listwy zabezpieczające, a platforma rusza.

Innym ciekawym rozwiązaniem, zwłaszcza w obiektach o wysokim standardzie, jest platforma i schody w jednym. W stanie spoczynku są to zwykłe schody. Na przyległej ścianie znajdują się jednak przyciski, po naciśnięciu których zmieni się w platformę pionową. Osoba niepełnosprawna po wjechaniu na „platformę i schody w jednym” ma kasetę dyspozycji, dzięki której może samodzielnie się przemieścić do góry. Jeżeli platforma nie wykryje żadnego ruchu, po pewnym czasie automatycznie z powrotem zamieni się w schody.

Najczęściej spotykanymi i najbardziej ekonomicznymi rozwiązaniami są platformy pionowe, otwarte. Schemat ich działania jest zazwyczaj taki sam, różni je jedynie zakres wysokości, które mogą pokonać, przestrzeń niezbędna do ich zainstalowania oraz standard wykonania. Gdy zaś do pokonania mamy więcej niż trzy metry, najbardziej ekonomicznym rozwiązaniem będzie dźwig platformowy z konstrukcją szybu i obudową, który możemy zamontować zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz budynku.

Rozróżniamy dwa rodzaje platform schodowych: prostoliniowe i krzywoliniowe. Prostoliniowe pokonują jeden bieg schodów, natomiast krzywoliniowe mogą pokonać dwa (lub więcej) biegów, połączonych spocznikiem w linii prostej, z zakrętem 90° lub 180°. Platformy schodowe są mniej wydajne oraz ograniczają szerokość schodów.

W zależności od ich modelu, osoba niepełnosprawna może potrzebować pomocy przy ich obsłudze – a od tego właśnie chce uciec, więc trzeba na ten aspekt koniecznie zwracać uwagę. Mocna strona tego rozwiązania to zaś to, że nie wymaga szybu, oddzielnego pomieszczenia maszynowni ani większych prac budowlanych. Z platformy mogą korzystać osoby niepełnosprawne na standardowych wózkach oraz ludzie, którzy mają problemy z pokonaniem schodów.

Platformy schodowe zaprojektowano z myślą o zapewnieniu transportu tam, gdzie nie można zainstalować dźwigu lub platformy pionowej. Platforma o torze prostoliniowym równie dobrze sprawdza się na zewnątrz i wewnątrz budynku. Bez przeszkód pokona jedną kondygnację. Platforma schodowa o torze krzywoliniowym jest droższa ze względu na indywidualnie projektowany tor jazdy. Montuje się ją w ostateczności, gdy nie można zamontować platformy pionowej lub schodowej o torze prostoliniowym.

Źródło: www.administrator24.info

Kontur Nieruchomości